Málaga – Ze względu na okoliczności postanowiliśmy dla odmiany napisać coś o nie naszym regionie. W prowincji Málaga przez ostanie dni doszło do silnych nawałnic. W licznych gminach spadł tak silny deszcz jak jeszcze wnigdy w całej historii Málagi. Doprowadziło to do tego, że w wyschniętych korytach nagle zebrały się porywiste rzeki, które zalały całe obszary gmin.
Hiszpański serwis pogodowy Aemet (Agencia Estatal de Metereología) na krótko przed nawałnicą w piątek ogłosił czerwony alarm dla całej Costa del Sol. Mieszkańcy gmin leżących na północ od Málaga, czyli Campillos, Teba, Ardales, Carratraca oraz Casarabonela, gdzie nawałnica uderzyła z całą siłą, określili burze jako „bombę”.
Ulewy spowodowały, że kanalizacja nie była w stanie przyjąć takiej ilości wody i zalewała ulice. Dziesiątki mieszkańców musiało opuścić swoje domy ze względów bezpieczeństwa. Przez pierwsze minuty po nawałnicy centrala alarmowa otrzymała ponad 435 zgłoszeń, w wyniku czego andaluzyjskie władze ogłosiły plan awaryjny drugiego stopnia.