Torrevieja – Podziemny komisariat policji z czasów Wojny Domowej będzie można zwiedzać. Pozostałości po bunkrze, gdzie stacjonowali Carabineros, znajdującym się przy plaży na Punta Prima, na najbardziej południowym punkcie obszaru miasta Torrevieja, mają zostać odrestaurowane i udostępnione do zwiedzania. Tak zadecydowały władze miasta oraz właściciel sąsiedniej działki. Na tym ostatnim w pierwszej linii brzegowej w Torrevieja obszarze obejmującym 20.000 metrów kwadratowych, mają do roku 2020 powstać 100 mieszkań. Ta jednostka, w większej części znajdująca się pod ziemią, do której wejście znajduje się zaraz obok Chiringuito na Punta Prima, zawiera długą na 30 metrów galerię i cały rząd pomieszczeń, które sięgają aż do czasów XIX wieku. Koszty rozbudowy bunkra ma pokryć […]
Archiwum miesiąca: czerwiec 2018
Torrevieja – nadbrzeżna autostrada AP-7 od lat słynie nie tylko z tego, że obrabia ludzi swoimi opłatami. Kilka dni temu policja zatrzymała bandę piętnastu obywateli Kosowa, którzy na przyautostradowych stacjach paliw miesiącami okradali podróżujących, stosując przy tym przeróżne triki. Inni oszuści przebierali się za policjantów i inscenizowali kontrolę. Wtedy też atakowali. Ludzie mówią również o przypadkach, które znane są też w Polsce. Otóż mężczyzna, często z dzieckiem, zmusza do zatrzymania się nawet na poboczu autostrady i opowiada historyjkę wzbudzającą litość i żebrze o pieniądze na paliwo.
El Campello – W niedzielę 20 minut po zakończeniu mszy świętej zawaliła się kaplica Nuestra Señora del Perpetuo Socorro w dzielnicy Coveta Fumà w El Campello. Cudem nikomu nic się nie stało, jedynie jedna osoba doznała drobnych ran w momencie, gdy uciekała ze strachu podczas zawalenia się budynku. Jednak w wyniku zawalenia postały ogromne szkody materialne, ponieważ boczna ściana kaplicy pogrzebała pod sobą kilka samochodów. Osoby reprezentujące władze miasta oraz miejscowa policja dokonały oględzin miejsca zdarzenia, aby oszacować powstałe straty.
Alicante – Na plażach na całej Costa Blanca w weekendową noc z soboty na niedzielę płonęły tysiące ognisk. Wszystko z powodu obchodów Nocy Świętojańskiej. Wszędzie dzieci skakały nad małymi ogniskami świętojańskimi i wraz z rodzinami piknikowali na plażach w oczekiwaniu na północ. Dokładnie o godzinie 24:00 można było zaobserwować tysiące ludzi nad brzegiem morza, którzy zgodnie z tradycją moczyli swoje stopy w morzu i oddawali falom swoje życzenia. Ponadto należy przeskoczyć przez siedem fal i za każdym razem wypowiedzieć jedno życzenie, które, jak wierzą Hiszpanie, na pewno się spełnią. Wraz z Nocą Świętojańską oficjalnie rozpoczął się sezon kąpielowy.
Alicante – Gdy w Alicante w nocy z 24 na 25 czerwca dokładnie o północy palma fajerwerków nad zamkiem rozpoczyna palenie Hogueras, on jeden będzie się temu cicho przyglądał: mężczyzna na ławeczce na placu 25 de Mayo. Będzie on spokojnie się przyglądał, podczas gdy ogarnie go dym a przed jego nogami będą strzelamy w powietrze największe i najgłośniejsze fajerwerki. A tegoroczne święto jest dla niego i jego miasta czymś specjalnym. 90 lat temu, podczas pierwszego legalnego obchodzenia święta ognia z okazji Św. Jana, czyli nocy świętojańskiej, Gastón Castelló – bo to właśnie o nim mowa, a raczej jego figurze z brązu. O tym, że ten malarz i rzeźbiarz był główną […]
Alicante – na rynku za Mercado Central w Alicante kwitną interesy. Gospodynie domowe ciągną za sobą wózeczki pełne zakupów po tym, jak opuściły targowisko ze świeżymi warzywami i owocami, mięsem oraz rybami. Znajomi się ze sobą witają, kto ma trochę więcej czasu siada na kawę w najbliższej kawiarence. Jednak mało kto zwraca uwagę na metalową płytę wrytą w beton placu… Nic dziwnego, mówi Miguel Ángel Pérez Oca. Ta plakietka, która przypomina o najbardziej tragicznym ataku bombowym Hiszpańskiej Wojny Domowej jest niemalże niewidoczna. Ten pisarz i historyk z zamiłowania w swojej książce „25 de Mayo. La tragedia olvidada“ (25 maja. Zapomniana tragedia) udokumentował najgorszy dzień w młodej historii stolicy prowincji. 25 […]
Szczęście w nieszczęściu. Tak można powiedzieć o wypadku, który miał miejsce w środę, 6 czerwca na autostradzie A-7. Ciężarówka o długości 16 metrów, która kierowała się w kierunku Murcii przewróciła się na zjeździe Elche/Aspe i stanęła w płomieniach. Dwaj pasażerowie ciężarówki doznali jedynie lekkich obrażeń i poza tym na szczęście nikt nie ucierpiał. Jednak przewrócona ciężarówka spowodowała spore zakłócenia na drodze.